poniedziałek, 15 października 2012

Kolejne wiersze


trzmiel


***

Życie ucieka
Płynie gdzieś obok
Przemija w snach wyobraźni
Nie potrafię dotknąć rzeczywistości
Umyka mi jak motyl
Ubrany w pastelowe kolory lata
Przydymiony słońcem świat
Ucieka mi spod powiek
Nieosiągalny spokój
Widoku za oknem
Kusi
Kwitnącymi jabłoniami

***
Znowu zakwitł jaśmin
Kiedyś był
                 Miłością
                 Tęsknotą
                 Rozpaczą
Dziś to tylko
                 Biel z żółtymi pręcikami
                 I zapach
                 Pod oknem mojego pokoju

***

Znowu zaczął się dzień
Znajomym skurczem w żołądku
Co jest prawdą
Urojony świat
Grzechoczący znajomo w pustej czaszce ułudy
Wiotkie pędy roślin
Oplątujące kręgosłup wszechświata
Pewna przygłucha kobieta z przeszłości
Rozplątująca pasma mgły
Który z moich snów
Wymiennych na rzeczywistość


***

Ziemia pod stopami nosi nas cierpliwie
W swej nieruchomej pełni czeka
Na człowieczy rozedrgany
Niebieski lot

Niebo nad nami
Szumi koronami drzew
Granatem spada
Na umęczone ramiona
Rozświetla gwiazdami mrok duszy

Słońce roztapia
Pozostałości nocy w mięśniach
Osusza niewypłakane łzy
W głębi istnienia
Wypełnia każdy gram ciała
Aż zaczyna świecić błękitem


***

Życie jest snem
Różowe koronki na niebie
Różowe koronki we mnie





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz